O tym, jak zmiana koloru dodatków może całkowicie odmienić wnętrze
W mieszkaniach umeblowanych minimalistycznie, zwykle całość aranżacji opiera się na trzech – czterech bazowych kolorach, które mają dobrze ze sobą współgrać. O dwóch z tych kolorów decydują już kolor ścian i pokrycie podłogi. Reszta należy do mebli i dodatków. W pomieszczeniach urządzonych w stylu minimalistycznym ściany zwykle pomalowane są na szaro lub biało, a podłogi pozostają gładkie i neutralne. Daje to projektantom szerokie pole do działania w kwestii dodatków.
Weźmy pod lupę aranżacje minimalistyczne w Strefie Inspiracji przygotowanej przez znaną polską markę Gala Collezione. Bardzo często są to wnętrza pełne bieli i szarości lub kolorów naturalnych. Są w nich elementy drewniane i zielone rośliny, przełamane mocniejszym akcentem kolorystycznym. Obecnie bardzo chętnie stosuje się kolory takie jak żółty, zielony, turkusowy i czerwony. Barwy chłodne, takie jak turkus czy zieleń nadają pomieszczeniom harmonii i równowagi. Dzięki nim poczuć można w nich spokojną, relaksacyjną atmosferę. Kolory ciepłe – żółty, pomarańczowy czy czerwony, to z kolei kolory o dużym ładunku energetycznym, które wnoszą we wnętrze odważne akcenty.
Neutralny kolor mebli pozwoli Ci na więcej
Dodatków nie można jednak wybierać tylko pod wpływem nastroju. Muszą one iść ramię w ramię z kolorystyką mebli. Największe pole do eksperymentowania dają nam meble w neutralnych kolorach, jak np. odcienie szarości. Jedną z naszych ulubionych kolekcji marki Gala Collezione jest kolekcja Axel, która świetnie łączy się zarówno z barwami ciepłymi, jak i chłodnymi. Decydując się na zakup mebla w takim neutralnym obiciu, możemy śmiało bawić się dodatkami i zmieniać je kiedy tylko mamy ochotę, na przykład sezonowo. Zimą zwykle stawiamy na ciepłe i przytulne wnętrza, latem szukamy świeżości i orzeźwienia – stąd wynika naturalna potrzeba zmian w aranżacji otaczającej nas przestrzeni. Wraz z kolorami wybieramy także rodzaje tkanin – lekkie i zwiewne na lato, gęste i cięższe na chłodne miesiące.
Konsekwentna rearanżacja
Diabeł tkwi w szczegółach. Jeśli decydujemy się już na rearanżację, musimy zabrać się do niej z gotowym planem, który uwzględnia najważniejsze elementy, takie jak dywan, zasłony, poduszki, narzuty, ale też dodatki – świece, wazony, i inne artykuły do dekoracji. Nowa gama kolorystyczna powinna być przemyślana i dobrana z dużą konsekwencją. Jeśli chodzi Ci po głowie wymiana tylko części z dodatków, albo “dokupienie” dekoracji z nadzieją, że nowe dodatki skomponują się z dawnym wystrojem – odradzamy takie rozwiązanie. Może to nie tylko zaburzyć styl, ale także harmonię i estetykę wnętrza. Nie namawiamy oczywiście do pozbywania się dawnych dekoracji – możesz znaleźć dla nich miejsce do przechowywania i wykorzystać w przyszłym sezonie.